Podsumowanie kolejnego miesiąca – tak minął mi luty!

luty 2022

Kolejny wpis z comiesięcznej serii podsumowań miesiąca start! Bardzo cieszyłam się na samą myśl o tym, bo przygotowując ten post uświadamiam sobie, jak wiele przynosi mi każdy kolejny miesiąc. W lutym znów nie brakowało okazji do świętowania i pięknych chwil. Niestety wszyscy wiemy, co przyniosła końcówka tego miesiąca i jak bardzo kolejny raz zmieniła się sytuacja niemal na całym świecie. Chcę jednak w tym wpisie przekierować energię w dobrą stronę, co nie zmienia faktu, że myśli, tak jak pewnie większość z nas, kieruję także ku pokojowi i opamiętaniu się ludzi przepełnionych złem i nienawiścią.

Luty minął mi pod znakiem niespodzianek i świętowania. Pierwszy raz od dawna byłam ze znajomymi w pubie – ze względu na sytuację epidemiczną w Polsce raczej nie chodziłam w takie miejsca. Wybraliśmy stolik w rogu, w osobnej części lokalu, na stole rozłożyliśmy planszówki i spędziliśmy przemiło czas!

Luty to także wspominane przeze mnie już wcześniej Walentynki. Był to piękny i wyjątkowy dzień i jestem niesamowicie wdzięczna za to, że mogłam go spędzić z ukochaną osobą.

Pora na kolejną planszówkową imprezę, tym razem niespodziankę, dla jednej z moich ulubionych osób! Już od dłuższego czasu planowaliśmy ten dzień, a gdy w końcu nadszedł, ekscytacja była ogromna! To niesamowite uczucie zobaczyć w oczach zaskoczonej osoby łzy radości i wzruszenia. Być częścią takiego gestu, to niesamowite uczucie i jestem niezwykle wdzięczna za to, że mogłam nią być. Ta sytuacja skłania mnie również do refleksji… jeśli ktoś jest dla nas ważny, to chcemy i dbamy o to, żeby sprawić mu przyjemność, docenić, sprawić, aby poczuł się wyjątkowy i nie szkoda nam na to naszego czasu, czy wysiłku – czerpiemy ogromną radość z tego, że sprawiamy radość drugiej osobie, czy to nie jest piękne? I czy takie gesty ze strony najbliższych nie dają nam do zrozumienia, jak wiele dla nich znaczymy? Wspaniałe uczucie. Życzę wszystkim żeby zarówno mieli kogo obdarowywać taką radością, jak i aby sami jej doświadczali!

Luty był wyjątkowy także dla mojej domowej, małej dżungli. Monstera wypuściła swój pierwszy dziurawy liść! Czekałam niecierpliwie na ten moment i sprawił mi on wielką radość! Kupiłam ją, jak była jeszcze bardzo malutka i dużą satysfakcję sprawia mi patrzenie na to, jak się rozwija i wypuszcza coraz to większe listki. Już jakiś czas temu myślałam o kupnie drugiej monstery, która była większa, starsza i miała już dziurawe liście, ale pomyślałam, że wtedy ta odeszłaby na bok i nie czekałabym na jej pierwszy dziurawy liść i nie zrobiłby on pewnie na mnie już takiego wrażenia. Cieszę się, że podjęłam taką decyzję. Chyba jej u mnie dobrze, jak myślicie? 😀

Luty to także spacery! Każdy słoneczny dzień staram się bezwzględnie wykorzystywać na tego typu aktywność i ładować się pozytywną energią. Polecam każdemu!

W lutym także nie zabrakło pysznego jedzenia! Poniżej zdjęcie dorsza z warzywami zapiekanego pod serem, czy to nie brzmi pysznie? I w dodatku jak zdrowo! Żadna restauracja nie ma podjazdu do obiadów Mamy 🙂

To by było na tyle. Wybrałam te momenty, które uznałam za najistotniejsze i którymi chciałam się z Wami podzielić i w ogólnym podsumowaniu muszę stwierdzić, że dla mnie luty był naprawdę dobrym miesiącem. Zaskakująco dobrym, bo z racji chłodu, deszczu i brzydkiej pogody, nastrój nie sprzyja. Tym razem było inaczej i bardzo się z tego cieszę 🙂

Widzimy się w kolejnym podsumowaniu za miesiąc – marzec nadchodzi!

You Might Also Like

10 Comments

  1. Agnieszka

    Ogromne gratulacje z okazji pierwszego dziurawca 🙂 ja swoją monsterę choduje ze szczepki i chyba właśnie dlatego to mój ulubiony okaz 🙂 powodzonka dla Ciebie i monstery 🙂 rośnijcie zdrowe :p

    1. Kamila

      To prawda, te hodowane od małego cieszą najbardziej 😊 ściskam!

  2. Dawid

    Bardzo fajny wpis za luty!! Nie wiedziałem, że z Ciebie taka imprezowiczka!!! Planujesz jakiś zlot fanów w zachodniopomorskim? 😀

    1. Kamila

      hahaaha 😀 dzięki za miłe słowa, może kiedyś! 😀

  3. Iza

    Wiem, co czujesz, kiedy piszesz o prezentach! Osobiście bardziej czekam na okazję, aby je wręczać, niż dostawać. 🙂

    1. Kamila

      haha tak, to cieszy, ja lubie obie te okazje haha! 😀

  4. Kasia

    Postanowione – dziś po pracy idę kupić tak piękne kwiaty, bo od samych zdjęć buzia się uśmiecha 🙂 Życzę samych takich radosnych i owocnych miesięcy 🙂

    1. Kamila

      zachęcam! 😀 dziękuję pięknie i nawzajem! 🙂

  5. Korneliusz Knot

    Fajne pozdrawiam serdecznie Panią Pani Kamilo!!!!!!!

    1. Kamila

      Pozdrawiam Panie Korneliuszu!

Leave a Reply