Dlaczego powinniśmy spędzać wolny czas na świeżym powietrzu?

spędzanie czasu na świeżym powietrzu

Dzisiejszy wpis jest formą swego rodzaju motywacji i przypomnienia, zarówno dla mnie, jak i dla Was. O tyle o ile wiosną, czy latem, spędzanie czasu na świeżym powietrzu nie stanowi dla nas żadnego problemu, a wręcz zwykle staramy się go wygospodarować jak najwięcej, to jesienią, czy zimą często zaszywamy się w domach pod kocem. Dni są coraz krótsze, jest coraz zimniej, nierzadko pada deszcz, ale czy to oznacza, że powinniśmy zrezygnować z aktywności na zewnątrz i to na ponad pół roku? No niekoniecznie!

Aktywny odpoczynek to jeden z filarów dobrego zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Nasz organizm potrzebuje odpowiedniego dotlenienia, aby móc sprawnie funkcjonować i trzeba pamiętać o tym, że ten fakt nie ulega zmianie w okresie jesienno-zimowym. O korzyściach przebywania na zewnątrz można pisać i pisać – sama z pewnością nie wyczerpię teraz tego tematu, ale postaram się powiedzieć o tym, co w mojej ocenie jest najistotniejsze. A czy przebywanie na świeżym powietrzu ma jakieś minusy? Na pewno można znaleźć się w okolicznościach, w których nie niosłoby to za sobą tak pozytywnych skutków – na przykład przebywanie w mocno zadymionej przestrzeni. Wdychanie powietrza złej jakości może być niebezpieczne dla zdrowia, ale pomijając tego typu skrajne i nienaturalne sytuacje, to aktywny wypoczynek na dworze po prostu nie ma wad!

Dlaczego powinniśmy spędzać czas na świeżym powietrzu?

Spędzanie czasu na dworze wpływa kojąco na cały nasz organizm. Świeże powietrze i odpowiednie dotlenienie poprawia koncentrację, wpływa na redukcje napięcia w przypadku sytuacji stresujących, pozwala zrelaksować się po pracy i nabrać energii do działania na resztę dnia. Sposobów na spędzanie czasu na świeżym powietrzu jest wiele i tylko od nas zależy, na jaką formę aktywności się zdecydujemy, która daje nam najwięcej radości. Mi niesamowitą przyjemność sprawia obcowanie z naturą i jest to jednocześnie mój ulubiony ze sposobów dotlenienia organizmu. Spędzanie czasu na spacerach wpływa kojąco nie tylko na moje ciało, ale również na psychikę. Doskonałym sposobem na to jest również jazda na rowerze – wszystko to koniecznie w otoczeniu natury, nie w centrum zatłoczonego miasta, gdzie jakość powietrza nie należy do najlepszych. Warto wypracować w sobie nawyki, które pozytywnie wpłyną na nasze zdrowie, dlatego na pytanie, czy warto spędzać czas na zewnątrz zawsze bez zastanowienia odpowiadam, że tak!

Dlaczego warto spędzać czas na świeżym powietrzu?

Przebywanie na świeżym powietrzu wpływa na nasz organizm wielowymiarowo. Coraz więcej osób decyduje się również na uprawianie sportu na zewnątrz, wychodząc tym samym z sali treningowych. Popularne i lubiane “siłownie pod chmurką” znajdują swoich zwolenników nawet zimą, co jest doskonałym przykładem na to, że chcieć, to móc! Sport uprawiany z głową i umiarem ma świetny wpływ na organizm, a jeśli w dodatku możemy podczas treningu oddychać pełną piersią, to nie ma nic lepszego!

Spędzanie czasu na świeżym powietrzu wpływa na zmniejszenie ryzyka pojawienia się stanów lękowych, czy depresji, które są coraz częstszym zjawiskiem w obecnych czasach, a ta tendencja niestety zdecydowanie nie spada. Ponadto dotleniony organizm jest odporniejszy na różnego rodzaju infekcje. Aktywne spędzanie czasu wpływa również na lepszą jakość snu i może być pomoce w przypadku problemów z bezsennością. To tylko niektóre z nieocenionych korzyści dla naszego ciała oraz ducha. Warto więc mieć to na uwadze zawsze, kiedy będziemy chcieli poddać się lenistwu i zrezygnować z aktywności.

Pomysły na spędzanie czasu na dworze zimą

Spacer

To chyba moja ulubiona forma aktywności i to również jesienią i zimą. Spacer, zwłaszcza w dynamicznym tempie, jest doskonałym sposobem na dotlenienie organizmu. Dłuższe spacery połączone z głębokim oddechem oraz lekko kontrolowanymi i napiętymi mięśniami fantastycznie wpływają na kondycję i samopoczucie. Nawet krótki spacer po pracy z pewnością mocno przysłuży się naszemu organizmowi – spowoduje wydzielanie endorfin, które przyczynią się do zredukowania nagromadzonego w ciągu całego dnia stresu i napięcia oraz poprawią nastrój. Taka prosta czynność, a tak wiele korzyści! Zdecydowanie warto wyrobić sobie nawyk codziennego, chociażby krótkiego spaceru (jeśli macie psa, to on ten nawyk pewnie już wyrobił za Was :p).

Warto wspomnieć również o tym, że łapanie promieni słonecznych zwiększa syntezę witaminy D w naszym organizmie, a jak wiemy, odpowiedni poziom tej witaminy jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania zarówno dorosłych, jak i dzieci. Jej niedobór wpływa między innymi na spadek odporności, nastroju oraz zmęczenie, ale niesie za sobą również dużo poważniejsze skutki, takie jak problemy układu kostnego, czy nerwowego. W takim razie spacer w blasku słońca – zdecydowanie TAK!

Rower

Na mojej liście aktywnego odpoczynku drugie miejsce zajmuje rower. Jazda po mieście nie jest tym, co zwykle wybieram, chyba że mam niewiele czasu na tego typu wycieczkę. Zazwyczaj jednak staram się wygospodarować na to więcej czasu i obieram wtedy trasę widokową – wzdłuż pól, lasu, czy morza. Jestem ogromną fanką natury, dlatego przebywanie w takim otoczeniu sprawia mi dużą radość i mimo wielu przejechanych kilometrów, dodaje mi energii. Sport to zdrowie, ale warto wybierać to, co sprawia nam również radość. Myślę, że każdy z nas jest w stanie znaleźć dla siebie aktywność, która będzie dla niego odpowiednia. Jeśli wycieczka rowerowa, to tylko na świeżym powietrzu, dlatego jeśli jeszcze nie daliście szansy tej aktywności, to mocno do tego zachęcam! Być może odkryjecie w tym nową pasję, tak jak ja 🙂

Zwiedzanie

Odkrywanie nowych, ciekawych i inspirujących miejsc to coś, co również znajduje się w moim top 3 aktywności na świeżym powietrzu. Moim faworytem w takich wyprawach jest zwiedzanie zamków. Uwielbiam ten klimat, poznawanie ich historii i wizualizowanie sobie, jak wyglądało kiedyś życie w takich miejscach. W Polsce mamy naprawdę wiele zamków do zwiedzania, a na mojej liście nadal są jeszcze takie, których nie odwiedziłam. Jeśli nie macie pomysłu na wycieczkę, to może to będzie dla Was przydatna wskazówka?

Bieganie

Na koniec coś, czego przyznam się – nie lubię. Dlaczego w takim razie znalazło się w moim zestawieniu? Ano dlatego, że wiem, jak wielu zwolenników ma ta forma aktywności. Bieganie na dworze – najlepiej po nieutwardzonej nawierzchni – leśne drogi będą do tego idealne i nie wyrządzą takich krzywd stawom, jak na przykład asfalt, czy najgorszy wybór z możliwych – kostka brukowa. Taka przebieżka po leśnej drodze to również świetny trening koordynacji, ze względu na to, że nie jest to równa nawierzchnia i z każdym krokiem musimy mniej lub bardziej kontrolować nasze ciało.

Bieganie ma wielu zwolenników i mimo że ja do nich nie należę, to wiem, że potrafi świetnie działać na rozładowanie stresu, nerwów i napięcia. Taki rodzaj sportu będzie idealny dla osób, które lubią się mocno zmęczyć. Warto też zaznaczyć, że biegając po lesie, jakość powietrza, które wdychamy, jest zdecydowanie lepsza, niż w mieście. To kolejny argument za unikaniem utwardzonych nawierzchni i postawieniu na naturę. Warto zwracać na to uwagę, abyśmy nie musieli pokutować za to w przyszłości.

Spędzajmy jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu!

Chyba nie ma już miejsca na pytanie i zastanawianie się, dlaczego powinniśmy spędzać wolny czas na świeżym powietrzu, bo argumenty za tym przemawiające są nie do podważenia! Nasze zdrowie w dużej mierze zależy od nas, od naszych nawyków, wiedzy i chęci dbania o nie każdego dnia. Czas spędzany na świeżym powietrzu to coś, z czego nie powinniśmy rezygnować również jesienią i zimą, dlatego jeśli brakuje nam motywacji do wywleczenia się spod ciepłego kocyka, gdy na dworze widzimy temperaturę zaczerpniętą rodem z naszej lodówki, to przeczytajmy (ja również pewnie zrobię to nieraz) ten wpis i na dwór marsz! Nasz organizm z pewnością się nam za to odwdzięczy!

You Might Also Like

5 Comments

  1. Adrian

    Bardzo fajne! Aż chce się wyjść na spacer, szkoda, że tak wieje tylko!!! Myślisz, że powinienem zabrać dzieciaki na spacer mimo tego wiatru?

    1. Kamila

      Myślę, że krótki spacerek mimo wiatru – o ile nie jest to wichura – nie zaszkodzi 😀

  2. Eryk

    Aktywność fizyczna na świeżym powietrzu to super sprawa zwłaszcza jeśli się mieszka nad morzem lub w górach. Ja preferuję 2 godzinne energiczne spacery, podczas których słucham ulubionej muzyki lub podcastów .

    1. Kamila

      2h dziennie? Super wynik 😀

  3. Rosomag

    Nic tak nie wydziela endorfin jak aktywność fizcyzna na świeżym powietrzu. Polecam każdemu. Im bliżej lasu, tym lepiej 🙂

Leave a Reply