Tak minął mi marzec – podsumowanie kolejnego miesiąca!
Marzec już za nami, dlatego przyszła pora na podsumowanie i zebranie wszystkiego, co najistotniejsze w jednym miejscu. To wspaniały miesiąc, który zwiastuje wiosnę po długich miesiącach zimy i to lubię w nim najbardziej! Marzec był pełen pięknych chwil i wydarzeń, a jedno z nich z pewnością zostanie w mojej pamięci na dobre 🙂
Kwiaty, kwiaty i jeszcze raz kwiaty! Gdyby nie podsumowania, pewnie nie zdawałabym sobie sprawy z tego, że jest ich w moim życiu tak wiele. Uwielbiam świeże, cięte kwiaty w wazonie – dodają niesamowitej energii i takiego domowego ciepła. Drobny gest, a znaczy tak wiele!
Jak to u mnie zwykle bywa, nie mogło również zabraknąć dobrego jedzenia. To knajpka, którą odwiedzam najczęściej, ale odwiedzanie nowych miejsc sprawia mi również wiele radości! No i ta herbatka… uwielbiam treściwe, pełne dobroci herbaty, chociaż ostatnio upodobałam sobie robienie tzw. naparów. Zalewam wodą pokrojony imbir, goździki, cytrynę, pomarańczę, cynamon i inne owoce, jakie akurat mam pod ręką. Czasami dodam również trochę miodu albo soku domowej roboty. Samo zdrowie, a jakie pyszne! Jeśli nigdy nie próbowaliście robić takich naparów, to serdecznie polecam.
W tym miesiącu nie zabrakło także słodkości, mimo że nie zawsze mam na nie ochotę. Hm.. nawet teraz zjadłabym jakieś pyszne ciacho! Muszę poszukać jakiegoś nowego przepisu, a efektami pewnie podzielę się już w kwietniu!
Marzec to także kolejny doniczkowy kwiatek w mojej kolekcji. Bardzo cieszy mnie jego widok, zwłaszcza, że rośnie w oczach! Agnieszka – możesz być pewna, że będzie mu u mnie dobrze, a Twój kotek będzie bezpieczny 😀 Wilczomlecz jest trujący, dlatego uważajcie na niego, jeśli macie w domu zwierzaki!
Coś tak czuję, że nowy miesiąc przyniesie ze sobą jakiegoś nowego doniczkowego kolegę, a tymczasem szykuję się na kwiecień!
Żukowski
Piękne kwiaty! Twoje wpisy tak swietnie sie czyta. Szkoda ze taki krótki bo chce sie wiecej. Czekam na wpis kwietniowy musi byc co najmniej kilka razy dłuższy.
Kamila
Dziękuję! Bardzo mi miło 🙂 mam nadzieję, że kwiecień przyniesie wiele wspaniałych momentów, które będę mogła tutaj też uwiecznić! 😀
Agnieszka
Cieszę się, że wilczek będzie zaopiekowany i o Stefana się nie muszę martwić. Rosnij zdrów! Rosną też szczepki monstery, niedługo będą gotowe do przeprowadzki 🙂
Kamila
Ahhh team kwiaciary!:D
Melka blogerka
Taki suflecik to też bym wsunęła 😀
Kamila
Polecam!:D
Iza
Kwiaty to nie moja bajka, ale słodkości sobie nie odmówię 😀
Kamila
Dla każdego coś dobrego! 😀
Adrian
Ahhhhh! Ja tam sobie mówię, “byle do wakacji, byle do lata”, to dzieciaki pojadą na kolonię, człowiek odżyje, to może też sobie wyjdę gdzieś na obiad. Pozdrawiam serdecznie razem z żonką!!!
Kamila
hahaha lato zbliża się wielkimi krokami! Pozdrawiam również! 😀